Masz wrażenie że kiedy coś się psuję wali się coś jeszcze. Czujesz się jak w obłędnym kole, które powraca z każdym twoim ruchem. Myślisz że będzie lepiej, ale jest coraz gorzej. Nie masz wsparcia u bliskich osób, bo nie akceptują twojego błędu popełnionego przed kilkoma laty. Czy uśmiechasz się widząc swoją byłą bliską osobę? Nie. To chyba masz takie przeżycia jak ja. Próbujesz to odbudować, a ja nie. Ja czuję że już nie ma czego odbudowywać. Opowiem ci historię, ale nie wiem czy chcesz jej słuchać.
Na moim blogu właśnie pojawił się nowy rozdział serdecznie cię zapraszam na http://my-life-is-wojtek-szczesny.blogspot.com/. A to krótki fragment pierwszego rozdziału.
-To twoje dziecko? -spytał się mój ojciec, który pojawił się koło nas znikąd. Zignorowałam pytanie ojca i zajęłam się chłopczykiem -To twoje dziecko? -A co cię to obchodzi? -wycedziłam przez zęby nie patrząc na mężczyznę. Poprawiłam niesforny kosmyk włosów i przygryzłam górną wargę przez co po chwili poczułam metaliczny smak krwi. -Jestem twoim ojcem -A ja jestem twoją córką, co wiesz o mnie? Gdzie pracuje? -spytałam się wściekła na trenera Arsenal'u Londyn.
![Love by Suicide [zakończone]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6FpTdE7MmclTd4m40qPIvugU3M1YSHRJ5DaGNUhrjx__QGlvuhK4gGZD1FyYIiDSqdZ7znXaxwp6H4VlD6A9EgDDpoXyebAVJxpTpAxrGqo_UV6FkwaucxFxFUAhi-fZ0JhlxrSFVfA0/s1600/natii.png)
http://nienawidzackochamcie.blogspot.com/ zapraszam mam nadzieje że sie spodoba
OdpowiedzUsuńjeśli masz ochotę i znajdziesz chwilę to zapraszam na te-quiero-para-siempre.blogspot.com jak i też na pozostałe blogi. ;>
OdpowiedzUsuńhttp://livee-love-laaugh.blogspot.com/ zapraszam :D
OdpowiedzUsuńhttp://dreamscometrue0001.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam ;D
http://freedoomcry.blogspot.com/2013/05/rozdzia-11.html nowy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://my-life-is-wojtek-szczesny.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMasz wrażenie że kiedy coś się psuję wali się coś jeszcze. Czujesz się jak w obłędnym kole, które powraca z każdym twoim ruchem. Myślisz że będzie lepiej, ale jest coraz gorzej. Nie masz wsparcia u bliskich osób, bo nie akceptują twojego błędu popełnionego przed kilkoma laty. Czy uśmiechasz się widząc swoją byłą bliską osobę? Nie. To chyba masz takie przeżycia jak ja. Próbujesz to odbudować, a ja nie. Ja czuję że już nie ma czego odbudowywać. Opowiem ci historię, ale nie wiem czy chcesz jej słuchać.
Na moim blogu właśnie pojawił się nowy rozdział serdecznie cię zapraszam na http://my-life-is-wojtek-szczesny.blogspot.com/. A to krótki fragment pierwszego rozdziału.
OdpowiedzUsuń-To twoje dziecko? -spytał się mój ojciec, który pojawił się koło nas znikąd. Zignorowałam pytanie ojca i zajęłam się chłopczykiem -To twoje dziecko?
-A co cię to obchodzi? -wycedziłam przez zęby nie patrząc na mężczyznę. Poprawiłam niesforny kosmyk włosów i przygryzłam górną wargę przez co po chwili poczułam metaliczny smak krwi.
-Jestem twoim ojcem
-A ja jestem twoją córką, co wiesz o mnie? Gdzie pracuje? -spytałam się wściekła na trenera Arsenal'u Londyn.
http://bvb-my-life.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://bvb-mojamilosc.blogspot.com/
Zapraszam:)
Zapraszam do czytania i komentowania http://netherlandlondon.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam na trzynastkę na http://aniol-w-czerwonym-pokoju.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńCzternastka na http://aniol-w-czerwonym-pokoju.blogspot.com/ zaprasza do czytania! :)
OdpowiedzUsuń